Napadł na kolegę z pracy
Policjanci z Komisariatu II zatrzymali i postawili przed prokuratorem 26-letniego sprawcę rozboju. Mężczyzna, podczas libacji alkoholowej pobił, a następnie ukradł wypłatę młodszemu o 4 lata koledze z pracy. Podejrzanemu o ten czyn 26-latkowi grozi nawet do 12 lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu II zatrzymali i postawili przed prokuratorem 26-letniego sprawcę rozboju. Mężczyzna, podczas libacji alkoholowej pobił, a następnie ukradł wypłatę młodszemu o 4 lata koledze z pracy. Podejrzanemu o ten czyn 26-latkowi grozi nawet do 12 lat więzienia.
We wtorek po południu do policjantów z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zgłosił się 22-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna zgłosił, że został poturbowany i okradziony. Stróże prawa ustalili, że 22-latek, podobnie jak jego koledzy z pracy, odebrał w tym dniu wypłatę, a w drodze do domu usiedli w ustronnym miejscu w okolicy ul. Olimpijskiej, gdzie razem pili piwo. W trakcie libacji, pomiędzy nim i jednym ze współbiesiadników doszło do sprzeczki, która natychmiast przerodziła się w rękoczyny. Starszy o 4 lata kolega uderzył go, a kiedy napadnięty przewrócił się na ziemię, agresor przeszukał mu kieszenie i zabrał 1000 zł. gotówki.
Jeszcze tego samego dnia sprawca tego czynu znalazł się w rękach mundurowych. Podejrzany o napaść mężczyzna miał przy sobie część zrabowanych wcześniej pieniędzy.
26-latek usłyszał zarzut popełnienia rozboju. Przyznał się do tego czynu i zgodnie z decyzją prokuratora pozostanie pod dozorem policji i musi wpłacić 500 zł. poręczenia majątkowego. Sąd może go skazać na karę do 12 lat pozbawienia wolności.