Wiadomości

Chciał ukraść samochód

Data publikacji 20.09.2012

Policjanci z Bytomia zatrzymali 30-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży samochodu osobowego. Mężczyzna wtargnął na teren auto-złomu, skąd próbował wyjechać suzuki swift. Zanim zdołał uruchomić silnik, został obezwładniony i zakuty w kajdanki. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Policjanci z Bytomia zatrzymali 30-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży samochodu osobowego. Mężczyzna wtargnął na teren auto-złomu, skąd próbował wyjechać suzuki swift. Zanim zdołał uruchomić silnik, został obezwładniony i zakuty w kajdanki. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.
We wtorek późnym wieczorem, na policję zatelefonował właściciel auto-złomu mieszczącego się w okolicy pl. Wolskiego. Mężczyzna powiadomił, że został zaalarmowany przez nocnego stróża o wtargnięciu na teren złomowiska obcej osoby. Intruz miał manipulować coś przy stojących tam samochodach. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol z Komisariatu II, który zatrzymał mężczyznę siedzącego za kierownicą jednego z pojazdów. Jak ustalili mundurowi, pochodzący z Bytomia 30-letni sprawca próbował uruchomić silnik w suzuki swift. Kiedy przekonał się, że motor „nie kręci”, przełożył akumulator z innego pojazdu. Jednak na kolejne próby uruchomienia silnika zabrakło mu czasu. Mężczyzna został zaskoczony przez mundurowych, którzy zatrzymując go najwyraźniej pokrzyżowali mu plan wyjazdu upatrzonym autem.
Podejrzany o usiłowanie kradzieży suzuki 30-latek, jeszcze dzisiaj stanie przed prokuratorem, który zadecyduje o jego dalszym losie. Za popełniony czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony