Wycieczka rowerowa szlakiem schronów bojowych i przeciwlotniczych - Galerie: zdjęć / filmów - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Bytomscy stróże prawa w czasie wolnym od służby postanowili wzbogacić swoją wiedzę historyczną dotyczącą Bytomia. Trasa wycieczki prowadził przez schrony bojowe i przeciwlotnicze znajdujące się na terenie miasta. Większość z tych obiektów jest pod opieką Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków „Pro Fortalicium”. Obie wycieczki rozpoczęły się od zbiórki pod siedzibą komendy. Kolejno uczestnicy przejechali na Plac Akademicki, gdzie mieli okazję zwiedzić schrony przeciwlotnicze „Luft Schutz Deckunsgraben”, w których urządzono izby muzealne. Historię obiektów i postaci, którym poświęcono izby muzealne, przybliżył Prezes Stowarzyszenia Dariusz Pietrucha. Pierwszy z dwóch obiektów został poświęcony postaci Stanisława Sosabowskiego, będącego jednym z najważniejszych polskich dowódców II wojny światowej, który był twórcą 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, jak również członkiem 75 Pułku Piechoty w Chorzowie, gdzie był dowódcą batalionu, a w dalszej kolejności 1 Pułku Strzelców Bytomskich w którym służyły setki mieszkańców Bytomia, walczący w wojnie polsko-bolszewiciej oraz w III Powstaniu Śląskim. Natomiast drugi ze schronów poświęcony jest dwóm mieszkańcom Bytomia, których historia jest mało znana, a ich bohaterskie czyny być może przyczyniły się do szybszego zakończenia II wojny światowej i wyniku tej wojny. Mowa o Augustnie Tragerze oraz jego synu, urodzonym w naszym mieście Romanie Tragerze, dzięki którym alianci dowiedzieli się o pracach niemieckich naukowców nad tajną bronią – pociskami V1 i V2, dzięki czemu doszło do zniszczenia bazy, w której uruchomiono produkcję tych bomb. Jeden z fragmentów korytarza schronu urządzony jest w formie wnętrza samolotu, gdzie uczestnicy wycieczek mogli poczuć dzięki prezentacji mulimedialnej, co czuli spadochroniarze w czasie lotu bojowego.

Po zwiedzeniu schronów, nastąpił przejazd na ul. Brzezińską do niemieckiego schronu bojowego „Sonderwer”, gdzie można zobaczyć jego wnętrze. Schron usytuowany był na dawnej granicy polsko-niemieckiej. Powstał latem 1939 roku i w czasie wojny był zaadoptowany jako schron amunicyjny dla stanowisk niemieckiej artylerii przeciwlotnicze „FLAK”.

W trakcie zwiedzania Zespołu Przyrodniczego „Żabie Doły” można było zwiedzić wnętrze Polskiego Schronu Bojowego nr 5, usytuowanego na granicy Chorzowa i Bytomia przy ul. Chorzowskiej, będącego pod opieką Stowarzyszenia „Pro Fortalicium” Koła Terenowego Chorzów, którego historię przybliżył opiekun tego schronu i pasjonat historii fortyfikacji śląskiej, Jan Rother. Z jego inicjatywy udało się w dniu 17 czerwca odwiedzić Schron Bojowy nr 1 w Maciejkowicach, który również jest pod opieką Koła. Podczas drugiej wycieczki pogoda pokrzyżowała plany odwiedzenia tego schronu.

Kierując się w kierunku Miechowic, przejazd przez Bytomski Rynek, gdzie uczestnicy mogli zobaczyć Bytomskiego Śpiącego Lwa, następnie powstałą w latach 1930-1931 Bytomską Pływalnię, budynek Urzędu Miasta, oraz Park Kachla, który jest wpisany do rejestru zabytków województwa śląskiego. Park został założony w 1840 roku przez Huberta von Tiele-Wincklera właściciela Miechowic i założyciela Huty Zygmunt w Bytomiu - Łagiewnikach. W drodze do ostatniego punktu wycieczki, czyli schronu w Miechowicach uczestnicy wycieczki mogli wjechać na Górę Gryca (najwyższy punkt miasta, około 317 m n.p.m.), gdzie znajduje się betonowy zbiornik wodny, który kiedyś zasilał wodociągi Miechowic. Na szczycie Góry Gryca znajduje się zabytkowa kaplica Św. Barbary, wybudowana w 1850 roku na zlecenie fundatora Franciszka von Winckler. Obiekt ten jest najstarszym obiektem sakralnym na terenie Miechowic.

Ostatnim etapem wycieczki, był miechowicki schron przeciwlotniczy usytuowany przy ul. Kasztanowej, znajdujący się pod opieką Stowarzyszenia „Pro Fortalicium”, w którym utworzona jest izba muzealna upamiętniająca tragiczne wydarzenia miechowickie w styczniu 1945 roku. Wewnątrz można zobaczyć liczne pamiątki z tego okresu. Smaku tego miejsca dodaje prezentacja multimedialna, gdzie między innymi można usłyszeć odgłosy wojny. W trakcie multimedialnej prezentacji wydarzeń miechowickich, lektor przedstawia w sposób przystępny, szczegóły tych wydarzeń, dodatkowo dramaturgii tej relacji dodaje ścieżka dźwiękowa będąca w tle narracji. Miejsce jest wyjątkowe i warte zobaczenia. Wystawę można było zobaczyć dzięki uprzejmości i zaangażowaniu opiekuna schronu Ireneusza Okonia. Historię powstania schronu przybliżył uczestnikom również Andrzej Habraszka.

Wycieczka odbyła się na dystansie 21,5 km, na pobudzenie apetytu przed niedzielnym obiadem.