Wiadomości

Podejrzany o zabójstwo swojego kompana

Data publikacji 25.01.2010

Na wniosek bytomskich śledczych sąd aresztował tymczasowo 38-letniego bezdomnego podejrzanego o zabójstwo swojego kompana. Sprawca tej zbrodni zwłoki zakopał w śniegu, tuż obok altany, w której mężczyźni wspólnie zamieszkiwali od kilku miesięcy. Podejrzany o zabójstwo 38-latek może w więzieniu spędzić nawet resztę swojego życia.

Na wniosek bytomskich śledczych sąd aresztował tymczasowo 38-letniego bezdomnego podejrzanego o zabójstwo swojego kompana. Sprawca tej zbrodni zwłoki zakopał w śniegu, tuż obok altany, w której mężczyźni wspólnie zamieszkiwali od kilku miesięcy. Podejrzany o zabójstwo 38-latek może w więzieniu spędzić nawet resztę swojego życia.
Policjanci z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego poszukiwali 46-letniego mieszkańca Bytomia, który od kilku miesięcy, chcąc uniknąć więzienia, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Gdy funkcjonariusze ustalili, że jego miejscem pobytu może być jedna z altan ogrodów działkowych, postanowili to sprawdzić. W miniony piątek, wcześnie rano policjanci weszli do altany na terenie ROD „Łan” w Bytomiu, gdzie zastali 38-letniego Józefa S. Mężczyzna, gdy tylko zobaczył policjantów wyjawił im, że obok altany, pod stertą gałęzi i śniegu ukrył zwłoki swojego kolegi 46-letniego Andrzeja Ż. Policjanci ustalili, że do zabójstwa najprawdopodobniej doszło dwa dni wcześniej, kiedy to mężczyźni wspólnie pili wódkę niewiadomego pochodzenia. Podejrzany o zabójstwo 38-latek zasłania się niepamięcią, twierdząc, że kiedy się obudził w czwartek rano, to jego kompan już nie żył. Zatrzymany Józef S. stwierdził, że widząc leżącego na ziemi kolegę z założoną pętlą na szyi, przypomniał sobie, że w pijackim amoku zabił go i wówczas ukrył zwłoki tuż obok altany. Dotychczas nie zdradził jaki był motyw jego działania. Prokurator nadzorujący śledztwo zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok, która odpowie na pytanie jaka była bezpośrednia przyczyna zgonu Andrzeja Ż. Podejrzany o jego zabójstwo Józef S., zgodnie z wnioskiem bytomskich śledczych trafił do tymczasowego aresztu. Za popełnioną zbrodnię w więzieniu może spędzić nawet resztę swojego życia.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.31 MB)

Powrót na górę strony