Wiadomości

Znowu narozrabiał

Data publikacji 17.06.2009

Dwunastoletni uciekinier z domu dziecka niedawno napadł na młodszą od siebie dziewczynkę. Tym razem przyłapano go z cztery lata starszym wspólnikiem na kradzieży rowerów.

Dwunastoletni uciekinier z domu dziecka niedawno napadł na młodszą od siebie dziewczynkę. Tym razem przyłapano go z cztery lata starszym wspólnikiem na kradzieży rowerów.
Pod koniec maja 12-latek będący na ucieczce z domu dziecka, widząc na ulicy idącą samotnie młodszą od siebie dziewczynkę zagroził jej nożem i zażądał pieniędzy. Pół godziny później, spłoszonego krzykiem przechodniów małoletniego ujęli policjanci i przekazali pod opiekę jego wychowawców. Wczoraj ten sam 12-latek, razem ze swoim 16-letnim kolegą wpadł w ręce policjantów z Szombierek po tym, gdy przyłapano ich na kradzieży rowerów. Młodzieńcy, na klatce schodowej w jednej z kamienic przy ulicy Witosa dostrzegli dwa rowery górskie. Ich właściciel, chroniąc swój dobytek przed kradzieżą przypiął je łańcuchem do balustrady. Świadomość, że jest to cudze mienie i łańcuch, nie były jednak wystarczającą przeszkodą dla wyrostków, którzy nożycami przecięli ogniwa łańcucha i ukradli oba „górale”. Kiedy właściciel zorientował się, że rowery zniknęły, wybiegł na ulicę. Tam zauważył jeżdżącego na jednym z nich 12-latka. Złapał chłopca i przyprowadził do komisariatu w Szombierkach. Niedługo potem policjanci zatrzymali jego 16-letniego wspólnika, który swoją część łupu zdążył jednak już sprzedać za 10 złotych, jak twierdzi przygodnie napotkanemu mężczyźnie. Obecnie kryminalni dążą do odzyskania sprzedanego roweru. 12-latka policjanci odstawili pod opiekę jego wychowawców w domu dziecka, natomiast starszego z chłopców zatrzymano w policyjnej izbie dziecka. O jego losie zadecyduje sędzia rodzinny.

Powrót na górę strony