Wiadomości

Pijany 32-latek potrącił rowerzystę i uciekł

Data publikacji 13.04.2018

Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 32-letni kierowca osobówki, który potrącił rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku. Dzięki relacjom świadków policjanci szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Rowerzysta w stanie ciężkim trafił do szpitala. Teraz bytomianin za jazdę po pijanemu, nieudzielenie pomocy oraz ucieczkę z miejsca wypadku odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

W środę około 15.00 przy ulicy Wolnego doszło do potrącenia 32-letniego rowerzysty. Jadący renaultem najechał na jadącego w tym samym kierunku rowerzystę i uderzył w budynek. Następnie kierujący pojazdem uciekł z miejsca wypadku nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu. Wezwana na miejsce karetka pogotowia zabrała nieprzytomnego rowerzystę do szpitala. Na miejscu świadkowie zdarzenia ujęli 24-letniego pasażera auta, który był pijany. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy samochodu. Po kilkudziesięciu minutach kierujący renaultem 32-latek sam zgłosił się do komisariatu. Okazało się, że bytomianin jest pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Rowerzysta w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Po wytrzeźwieniu obaj mężczyźni zostali przesłuchani. Kierujący autem usłyszał zarzuty kierowania pojazdem po pijanemu, nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu oraz ucieczki z miejsca wypadku. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony